To niezależny producent gier wideo specjalizujący się w gatunku horroru. Krakowskie studio zostało założone w 2008 roku i przez lata działalności wypracowało swoją markę, stając się jednym z najbardziej unikalnych podmiotów na światowym rynku gier. Bloober Team zrobił Cronosem kolejny krok w ramach swojej strategii, która celuje w docelowe zdobycie pozycji lidera horroru.
Gamescom 2025 – Bloober Team zaprezentuje Cronos: The New Dawn
Szanujemy Twoją prywatność.W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie w ramach naszej strony internetowej korzystamy z plików cookie i podobnej technologii. Umożliwia nam to zapewnienie jej prawidłowego działania, bezpieczeństwa oraz realizację podstawowych jej funkcji również dzięki podstawowej wiedzy statystycznej. Po uzyskaniu Twojej zgody pliki cookie są przez nas wykorzystywane do dokonywania pomiarów i analiz korzystania ze strony internetowej pozwalając na dostosowanie jej do potrzeb naszych użytkowników. Poszczególne ustawienia plików cookie możesz zmieniać po kliknięciu przycisku „Więcej ustawień”. Aby wyrazić zgodę na instalowanie na Twoim urządzeniu końcowym plików cookie wszystkich wskazanych wyżej kategorii, kliknij przycisk „Zgadzam się”. Więcej informacji o plikach cookie oraz przetwarzaniu danych osobowych, w tym przysługujących Ci prawach, znajdziesz w Polityce prywatności i cookie.
Jak na razie premiera odnowionego Silent Hill 2 nie jest podana do publicznej wiadomości. Można jednak się spodziewać, że będzie to kolejne dzieło stojące na najwyższym poziomie. Szczególne nadzieje można pokładać w oprawie graficznej, która jest zdecydowanym “konikiem” Bloober Teamu.
- To nie przypadek, że aktualnie tak wiele produkcji jest odrobinę „ciemniejsza”.
- Podpisano właśnie umowę, która ma dotyczyć tajemniczego projektu “R”.
- To więc kolejna produkcja, która będzie chciała nas solidnie wystraszyć i wprowadzić w stan permanentnego zaszczucia.
- W pewnym momencie notowania zapaliły nawet -6%, a to oznacza, że niemal zneutralizowały całe wzrosty od początku roku.
- Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem.
Na Allegro ubywa miejsca dla InPostu. Będzie więcej nowych automatów
Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie. Chcemy tworzyć spółkę, która nie tylko będzie miała pozytywne wyniki finansowe, ale przede wszystkim fundamentalne wartości. Budujemy ją nie najbliższe kwartały, ale na dziesięciolecia.
Bloober Team podpisał umowę licencyjną z Viacom International Inc. na stworzenie gry w oparciu o IP posiadane Musisz to wiedzieć przez Viacom, które zostanie wykorzystane w ramach produkcji projektu F – podał producent gier wideo w komunikacie. Bloober Team SA to niezależny producent gier wideo, specjalizujący się w tworzeniu gier z gatunku hidden horror. Do najbardziej znanych produkcji spółki należą Layers of Fear (2016) czy wielokrotnie nagradzana Blair Witch (2019), stworzona na podstawie klasycznego The Blair Witch Project. Przed premierą remake’u Silent Hill 2, wielu fanów serii było mocno sceptycznych wobec dzieła Bloober Team. Zupełnie mnie to nie dziwi, przedpremierowe materiały reklamowe były po prostu kiepskie. W naszym mniemaniu polskie Silent Hill 2 to jedna z trzech najlepszych produkcji całego 2024 r.
Premierowy kurz po Silent Hillu 2 jeszcze nie opadł, a Bloober Team już zapowiedział kolejny horror, tym razem na własnej, autorskiej licencji. Polski Cronos zapowiada się świetnie, czerpiąc garściami z takich serii jak Dead Space oraz Resident Evil. Zwłaszcza, że premiera tytułu ma odbyć się jeszcze w 2025 r. Warto mieć w pamięci, że Debata prezydencka, gdzie go obejrzeć Silent Hill to nie jedyna głośna marka w dyspozycji Konami, możliwa do wskrzeszenia przez Polaków.
Layers of Fear – polski horror w nowym wydaniu straszy i zachwyca? Recenzja
Dostępne dane sugerują weekendowy peak przekraczający 5 tys. Top Sellers Steam na pozycji 12 w pierwszych godzinach z ceną 229,99 zł, a więc półka premium, to „solidny, ale jednak nie hitowy” start dla single-player. Nie jest to wynik porywający, ale można zakładać że konsole powinny dołożyć konkretny wolumen i zdecydują o sukcesie komercyjnym gry.
Projekt dofinansowany przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju w ramach Programu GO_GLOBAL.PL.
Nie są to tytuły, które mają dać nam wyłącznie zysk finansowy, lecz są kolejnymi krokami w osiągnięciu naszej strategii do końca 2027 roku – komentuje Piotr Babieno, prezes Bloober Team. – Z naszymi Przyjaciółmi ze Skybound znamy się od dłuższego czasu i jestem pewien, że to będzie udana współpraca. Spleciono w niej historie z dwóch poprzednich części oraz uzupełniono o zupełnie nowe wątki, przez co gracze mogą cieszyć się w połowie zupełnie nową przygodą artystów, którzy mają do czynienia z nadprzyrodzonymi zjawiskami. Recenzja tej produkcji już pojawiła się także w naszym serwisie. Teraz włodarze Bloober Team zapowiadają, że studio wchodzi w zupełnie nowy etap działania. Szerzej na ten temat wypowiedział się Piotr Babieno, CEO Bloober Team.
Cronos: The New Dawn i inne projekty
Duża część z nich bez takiego wsparcia nigdy nie miałyby szans żeby zaistnieć. – Przystąpienie jako komandytariusz do ASI współtworzonego z Satus pozwoli KazatomProm wygrywa kontrakty z dwoma firmami energetycznymi opartymi na chińskich zrealizować ten pomysł. Z naszego punktu widzenia mamy szansę stworzyć ekosystem, w którym pieniądze łączą się z wiedzą.
Wielki sukces Polaków. Ojcowie Silent Hilla zlecają krakowskim twórcom nową grę
Zapewne minie kilkanaście miesięcy, nim zobaczymy pierwszy zwiastun nadchodzącej produkcji. Osobiście trzymam kciuki za Silent Hill 3, mam słabość do odsłony z zakrwawionym pluszowym króliczkiem. Marzec 2025 roku przyniósł wieści o jeszcze jednej współpracy nawiązanej przez Bloober Team. Firma zwarła porozumienie z Netfliksem, którego owocem miał być enigmatyczny Project N. Netflix miał przy tym być wydawcą oraz wyłącznym właścicielem praw do tej produkcji.
Bloober nie widzi zagrożenia dla “Cronos: The New Dawn” w związku z debiutem “Hollow Knight: Silksong”
- Wprowadzone przez deweloperów zmiany i usprawnienia znalazły odzwierciedlenie w znacznie wyższych ocenach.
- Krakowskie studio zostało założone w 2008 roku i przez lata działalności wypracowało swoją markę, stając się jednym z najbardziej unikalnych podmiotów na światowym rynku gier.
- Zdobyte doświadczenie pozwoliło deweloperom na rozwinięcie skrzydeł.
- Można jednak się spodziewać, że będzie to kolejne dzieło stojące na najwyższym poziomie.
- Niestety, ani Japończycy, ani Polacy nie podają, o który tytuł dokładnie chodzi.
Cała rozgrywka zostanie natomiast ukazana z perspektywy trzeciej osoby, a więc klasycznie dla wielu tego typu produkcji. To więc kolejna produkcja, która będzie chciała nas solidnie wystraszyć i wprowadzić w stan permanentnego zaszczucia. Co ciekawe, gra będzie rozgrywała się w Polsce – powrócimy do naszego kraju z lat 80. XX wieku w formie kilku wypraw, podczas których spotkamy różnorodne, mrożące krew w żyłach potwory.
Bloober Team nie tylko sprostał wysokim oczekiwaniom, ale także wszedł do globalnej pierwszej ligi producentów gier wideo. Projekt ma ujrzeć światło dzienne dopiero w 2025 roku, więc produkcja jest na bardzo wczesnym etapie lub nawet nie została rozpoczęta. Jak na razie jednak trudno przewidywać z dużym prawdopodobieństwem, czym będzie nowy i tajemniczy projekt “R”. Lecz nowe The Walking Dead wyprodukowane przez Polaków, tuż po remake’u drugiej części Silent Hilla byłoby ekscytującym przedsięwzięciem dla polskiego rynku gamingowego. Bloober Team to krakowskie studio, które nieco niespodziewanie było wybrane do stworzenia remake’u słynnego survival horroru – Silent Hill 2. Jest to niebywały sukces polskich twórców, choć oczywiście w pełni zasłużony i krakowianie od lat walczyli o to, by być na wysokiej pozycji w świecie gier mających dostarczyć użytkownikom trochę grozy.
